Lider
Niech każdy napisze najlepszy dowcip jaki zna...
Mój może nie jest z najwyższej półki, ale jeden z lepszych które znam wg. mnie :]
Rano. Wschód słońca. Z ziemi wychodzi dżdżownica, przeciąga się, rozgląda, nagle patrzy, a tóż obok 2 dżdżownica.
Odwraca się do niej i mówi:
-Witam koleżanko. Wspaniały mamy dziś poranek prawda?
-Jaka koleżanko? Własnej dupy nie poznajesz
Offline
Administrator
Haha, dobre to, tutaj macie kawał, tym razem o psie i ślepcu:
Niewidomy stoi na rogu z własnym psem, kiedy ten podnosi nogę i sika na jego spodnie. Facet sięga do kieszeni i wyjmuje psi przysmak. Ciekawski przechodzeń, który wszystko obserwował, podbiega do niego i mówi:
-Nie powinien pan tego robić. On niczego się nie nauczy, jeśli będzie pan go nagradzał za coś takiego!
-Ślepiec na to:
-Nie nagradzam go. Poprostu sprawdzam, gdzie ma mordę, bym mógł kopnąć go w dupę!
Offline
el Crack Total
Ha ha dobre ;D.Ja mam o Jasiu:
Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia: -
Ile jest 2+2? A Jasiu na to:
- Mniej niż zero...
Pani mówi: -
Jasiu idziemy do dyrektora!
A Jasiu: - Jesteś szalona....
Dyrektor się pyta Jasia:
- Jasiu jak ty się zachowujesz? A Jasiu: - Jak statki na niebie....
Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu:
- Nas nie dogonia...
Pani bije Jasia. A Jasiu:
- Uuuu.... chłopaki, uuu.... nie płaczą....
Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej.
A Jasiu: Mocniej, Mocniej...
Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno.
Jasio upada i mówi:
- Widziałem orła cień...
Przychodzi do niego kolega i się pyta:
- Jasiu jak było.
A Jasiu: Przeżyj to sam... Jasiu przychodzi do domu.
Mama się go pyta:
- Jak było w szkole? A Jasiu: - Samo życie, samo życie....
Offline
Użytkownik
Jakoś nie rozumiem tego dowcipu... Może nie ten typ poczucia humoru...
Anyway, macie wycinek z basha:
<seth> przetłumaczysz mi tekst?
<Phaet> ok wal
<seth> "ty pierdolony chuju z tą swoją pierdoloną bandą pojebów"
<Phaet> to będzie tak...
<Phaet> "Szanowny marszałku, wysoka izbo"
<seth> lol chodziło mi na angielski
Offline
Użytkownik
Świetne
Tego sam nie przeżyłem na jakiejś stronce znalazłem:
Jakiś tam wykład:
Był sobie profesor, który nie miał dłoni i posługiwał się protezą. Pierwszy wykład tradycyjnie zaczynał kuracja wstrząsową.
- Przywitajcie się, ja nie mam czasu.
I rzucał rękę z plastiku w tłum.
Uniwersytet Opolski
Ostatnio edytowany przez Bob_Xarego (2009-07-14 13:10:23)
Offline
Użytkownik
Dobre a teraz ja.
Pani pod przykrywką lekcji pyta się uczniów:
- Jaki jest najlepszy lek na rozwolnienie.
Jasiu podnosi rękę:
- WIAGRA proszę pani.
Pani na to:
-Jasiu wiagra służy do czego innego
- JAK TO DO CZEGO INNEGO???-pyta oburzony jasiu
-Przecierz mama ciągle powtarza tacie weź Wiagrę może ci to gówno wkońcu stwardnieje.
xD
Ostatnio edytowany przez Markos_Waldes (2009-07-16 15:40:25)
Offline
Administrator
Fajne, a to jest kawał który usłyszałem kiedyś z telefonu. Opowiem go z pamięci:
Lekcja w szkole. Nowa nauczycielka z geografii wchodzi do klasy i mówi:
-Witajcie dzieci, dziś powiem Wam co to jest glo-bus
Uczniowie na to:
-Spadaj Ty stara suko
Nauczycielka rozpłakana wyszła i poszła do dyrektora
Dyrektor na to:
-Chodźmy, ja pani pokaże, jak trzeba z nimi postępować
Dyrekotor wchodzi do klasy i mówi:
-Cześć głupie dziwki
-Witaj stary chu** - odpowiadają dzieci
-Powiem Wam teraz jak zakładać kondoma na globus
-Globus? -pytają dzieci - A co to jest globus?
-I od tego właśnie kur** zaczniemy!
xD!!
Offline
el Crack Total
David mam te kawaly na telefonie xD Z rowerkiem jest dobre
Ja mam o jasiu jeszcze jeden przed chwila go przeczytałem (leze na podlodze ze smiechu xD)
Jasiu zakończył szkołę średnią z najlepszymi wynikami i jemu przypadł zaszczyt przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął na podeście i zaczyna:
- Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej mamie za ten wspaniały wpływ, jaki na mnie miała. Za to że zawsze była przy mnie, cały czas mogłem na nią liczyć i że pomagała mi kiedy tylko tej pomocy potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie wiem, kim bym był gdyby nie ona....
Nagle Jasio stęknął, zatrzymał się i zaczął z trudnością literować słowo. Jednak przerwał na chwilkę i w końcu przemówił:
- Przepraszam bardzo za przerwę, ale pismo mojej mamy jest takie niewyraźne!
Offline
Użytkownik
Jasiu siedzi na ławce w parku. Obok niego usiadła kobieta w ciąży. Chłopczyk się pyta: Co ma pani w brzuchu? Kobieta na to: Dziecko. A chłopczyk odpowiada: Zjadła pani dziecko?
Offline
el Crack Total
- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
Offline
Administrator
Zajebiaszcze obydwa kawały xD
Teraz mój:
Idzie facet ulicą i niesie w dłoniach dwie puste flaszki po wódce
Spotyka go kumpel:
-Siema, stary! Co u Ciebie?
-Żona kazała mi zabierać swoje rzeczy i wynosić się z mieszkania
Offline
Użytkownik
Lekcja przyrody, dzieci uczą się jak mają zachowywać się w górach podczas burzy.
Pani pyta Jasia:
- Jasiu, co zrobisz kiedy będzie burza w górach?
- Położę się na ziemi, żeby pioruny myślały, że już nie żyję.
Offline
Użytkownik
Facet wchodzi do domu i mówi do żony:
-Mam dobrą wiadomośc!
Żona
-A ja złą <zasmucona>
Mąż
-To ja pierwszy, wygrałem 1000zł w lotto!
Żona
-Teściowa zmarła
A mąż na to:
O kurwa! Komulacja!
xD
Offline
Użytkownik
Facet w średnim wieku zatrząsł się, kiedy lekarz oznajmił mu, że ma przed sobą tylko 6 miesięcy życia, bo podczas ostatniego badania wykryto u niego nieuleczalną chorobę. Lekarz zasugerował, żeby uporządkował wszystkie swoje sprawy, zostawił testament i dopilnował organizacji pogrzebu. Poradził mu też, by jak najpełniej zaplanował resztę swojego życia, które mu jeszcze zostało.
- Co będzie pan robił przez te 6 miesięcy? - spytał lekarz.
Pacjent pomyślał parę minut i powiedział:
- Myślę, że zamieszkam z teściową.
Zaskoczony lekarz pyta:
- Na litość boską, dlaczego chce pan mieszkać z teściową?
- Bo to będzie moje najdłuższe 6 miesięcy w życiu.
Facet ma rację xD
Offline
Gangster
Znalazłęm na kretyn.com Fajowskie ;D
<aileen> chcesz jagodziankę?
<bini> a z czym?
<aileen> ...
<aileen> z truskawkami kurwa.
Piteer [~lol245@dct231.neoplus.adsl.tpnet.pl] has joined #help
<Piteer> Witam!
<Piteer> Czy nie wie ktoś jak się robi ciasto?
<Piteer> Bo zjadlem sam i matka mnie zajebie.
<koleś z Traviana> Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył
<kumbajn> kumpel mojego kumpla zrobił taki myk na komisji wojskowej...
<kumbajn> parę godzin przed stawieniem się, wziął nóż, wydłubał lalce oko i wsadził sobie w odbyt...
<kumbajn> na komisji powiedziano mu, zeby ściągnął gacie i odwrócił się do lekarza 'tyłem'
<kumbajn> gdy to uczynił, lekarz kazał mu lekko rozszerzyć dupę... ten zrobiwszy to odsłonił swoje trzecie oko i powiedział:
<kumbajn> "Widzę cię"
<zoolwix> Przelol...
<kumbajn> oczywiście kategoria E.
<Groove> stary, nigdy tego nie skumasz...
<Groove> wszystkie swoje pornole skrzetnie ukrywalem
<Groove> najlepiej jak moglem...
<Groove> a uwierz mi ze troche tego bylo
<Groove> i pewnego pieknego poranka
<Groove> kiedy moj ojciec robil formata i zgrywal wszystkie dane na dysk
<Groove> spytal sie:
<Groove> michal, a te wszystkie twoje pornole usuwam bo wiekszosc juz obejzalem a widze ze nowych nie sciagnales...
<Groove> kurwa zjebalem sie z krzesla jak mi to powiedzial
<nazgul> ale jazda
<nazgul> idę na pogrzeb ze szkoły ostatnio
<nazgul> i kupilem sobie tymbarka
<nazgul> a tam "teraz twoja kolej"...
<M4X> Ide z synem 15 letnim do kumpla (on ma 16 letnia córke)
<M4X> No i syn idzie z Anią (tak córka kumpla sie nazywa) do jej pokoju
<M4X> No i w pewnym czasie pukam a mój syn:
<syn> Poczekaj tylko sie ubierzemy
<M4X> Mysle "zartuja" i wchodze
<M4X> ale oni nie zartowali...
<maxis> na chuj oni rysują na tych papierach toaletowych
<adam> ozdóbka taka
<maxis> człowiek myśli że krwawi z odbytu
<maxis> a to kurwa truskawka
<Palemka> - Czym się różni byle popierdółka od prawdziwego mężczyzny?
<Palemka> - Popierdółka mówi "stanik zapinany z przodu", a prawdziwy mężczyzna - "stanik rozpinany z przodu".
<DoubleGJ> prawdziwy facet nie rozpina, prawdziwy facet zdziera
<goegoe> prawdziwy facet nie nosi stanika
to jest boskie
<ra> nie no, u nas ksiadz ma powszechnego respecta za bardzo trafne riposty, brak fanatyzmu i ogolnie lepski facet jest
<ra> jakos w zeszlym tyg kumpel sie go pyta "dlaczego jezusowi respawn zajal az trzy dni"
<ra> a ksiadz do niego (bez chwili zwatpienia i z kamienna twarza)
<ra> "respawn? kolego, jezus ma god mode, a na dodatek jest adminem tego serwera"
<ra> nikt nie mial tego dnia wiecej pytan ;D
<i> idę do sklepu po drugie śniadanie, w drodze dociera do mnie dialog robotników z pobliskiej budowy
<R1> Stefaaann! Mieszasz do chuja wafla ten klej czy nie?
<R2> Mieszam, mieszam, tylko nie wiem czy ma być gęsty czy rzadki, czy lekko gęsty?
<R1> Australijski półwytrawny, Kurwa twoja mać!!!
<Ola> Jestem w ciąży!
<Daleki> Oooooo! Z kim? Pozdrów tatusia
<Ola> Masz pozdrowienia...
<Daleki> O! Od kogo?
<Ola> ...
<Daleki> O! kurwa...
<i> Rozmowa w grze MMO..
<DYMEK19> elo, masz jakies zeczy na muj poziom??
<Phexio> ta, kolorowankę i słownik ortograficzny..
<Ola> Kochanie, czego brakuje Ci w naszym seksie?
<Bucek> Chociażby Karoliny
<Mijagi> kumaj akcje!!
<on>??
<Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo,
<Mijagi> nagle ten koń zaczął srać
<Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił"
<on> lol
<nyn> chuj!
<niered> z ust mi to wyjales
Więcej potem dodam ;p
i jeszcze bonus
<ja> Nowy ksiądz był spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafii, więc prosił kościelnego żeby mógł do świętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby się rozluźnić.
I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju znalazł list:
DROGI BRACIE
-Następnym razem dołóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki;
-Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "kurwa mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi się Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duże t"
-Nie wolno na Judasz mówić "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludzie klaskali była imponująca ale tańczyć makarene i robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowali, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie był transwestyta, to byłem ja, Biskup.
-I w końcu Jezus był pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
Ostatnio edytowany przez Wladimir_Krosev (2009-07-30 21:28:37)
Offline